
Wstęp
Gamingowe myszy to nie tylko narzędzia – to przedłużenie ręki gracza, decydujące o sukcesie lub porażce w kluczowych momentach rozgrywki. Razer DeathAdder V4 Pro to efekt 30 lat doświadczenia marki w tworzeniu sprzętu dla profesjonalistów. To nie kolejna kosmetyczna aktualizacja, ale gruntowna przebudowa legendarnego modelu, przeprowadzona we współpracy z czołowymi e-sportowcami. Jeśli szukasz myszy, która nie tylko nadąża za Twoimi ruchami, ale wręcz je wyprzedza, właśnie ją znalazłeś. Nowy sensor Focus Pro 45K Gen-2, rewolucyjna łączność HyperSpeed Wireless i ultralekka konstrukcja to dopiero początek długiej listy innowacji.
Najważniejsze fakty
- Sensor Focus Pro 45K Gen-2 – precyzja na poziomie 45 000 DPI i 99,8% dokładności śledzenia, co przekłada się na chirurgiczną kontrolę w grach
- Technologia HyperSpeed Wireless Gen-2 – o 37% niższe opóźnienia i do 150 godzin pracy na baterii, eliminując kompromisy między szybkością a stabilnością
- Ekologiczna konstrukcja – aż 67% materiałów pochodzi z recyklingu lub surowców odnawialnych, bez uszczerbku dla wydajności
- Testowana przez mistrzów – bezpośredni udział Nikoli „NiKo” Kovača w dopracowaniu ergonomii i funkcjonalności dla wymagań profesjonalnego e-sportu
DeathAdder V4 Pro – rewolucja w świecie gamingowych myszy
Razer DeathAdder V4 Pro to nie tylko kolejna odsłona kultowej myszy – to prawdziwy game changer dla graczy. Firma Razer postawiła na kompletną przebudowę, nie ograniczając się do kosmetycznych poprawek. Współpraca z profesjonalnymi e-sportowcami, w tym z Nikolem „NiKo” Kovačem, zaowocowała stworzeniem narzędzia, które przekłada się na realne wyniki w grze. Nowy sensor Focus Pro 45K Gen-2, optyczne przełączniki czwartej generacji i ultralekka konstrukcja to tylko część tego, co sprawia, że V4 Pro wyznacza nowe standardy.
HyperSpeed Wireless Gen-2 – nowy standard łączności
Technologia HyperSpeed Wireless Gen-2 to odpowiedź Razera na potrzeby graczy, którzy nie chcą już wybierać między szybkością a stabilnością. W porównaniu do poprzedniej generacji, nowe rozwiązanie oferuje:
- o 63% większą efektywność energetyczną
- o 37% niższe opóźnienia
- możliwość pracy z częstotliwością do 8000 Hz
Dzięki temu mysz działa nawet 150 godzin na jednym ładowaniu (przy 1000 Hz), eliminując problem częstego podłączania kabla podczas długich sesji.
Lżejsza konstrukcja, większa wygoda
Waga to kluczowy parametr dla każdego gracza. DeathAdder V4 Pro waży zaledwie 56 gramów (wersja czarna), co stanowi o 10% redukcję w porównaniu do poprzednika. Nie osiągnięto tego kosztem wytrzymałości – konstrukcja pozostaje solidna, a powiększone ślizgacze z PTFE zapewniają płynne prowadzenie. Co ważne, mysz została zaprojektowana z myślą o ekologii – w 67% składa się z materiałów z recyklingu lub pochodzenia biologicznego.
| Parametr | Wersja czarna | Wersja biała |
|---|---|---|
| Waga | 56 g | 57 g |
| Czas pracy (1000 Hz) | do 150 h | |
| Przełączniki | Razer Optical Gen-4 (100 mln kliknięć) | |
Zanurz się w świat innowacji, gdzie HP rewolucjonizuje przyszłość pracy, otwierając drzwi do nowych możliwości i rozwiązań.
Technologia na miarę profesjonalistów
Razer DeathAdder V4 Pro to nie tylko kolejny gadżet dla graczy – to prawdziwe laboratorium innowacji zapakowane w ergonomiczną obudowę. Każdy element tej myszy został przeprojektowany z myślą o tych, dla których milisekundy decydują o zwycięstwie. HyperSpeed Wireless Gen-2 to dopiero początek – pod powłoką smooth-touch kryje się cały arsenał rozwiązań, które sprawiają, że V4 Pro wyprzedza konkurencję o długość mysiej linki.
Sensor Focus Pro 45K Gen-2 – precyzja w każdym ruchu
Gdy mówimy o sensorze Focus Pro 45K Gen-2, mamy do czynienia z czymś więcej niż tylko suchymi parametrami. To jak porównywać zwykły samochód do bolidu F1 – oba jeżdżą, ale tylko jeden jest zaprojektowany do wygrywania. Czujnik osiągający 45 000 DPI to nie tylko liczby – to gwarancja, że każdy, nawet najdrobniejszy ruch Twojej dłoni zostanie przełożony na ekran z chirurgiczną precyzją. Dynamic Sensitivity i Mouse Rotation to funkcje, które brzmią jak technologiczne gadżety, ale w rękach profesjonalisty stają się bronią.
Optyczne przełączniki i scroll – trwałość na lata
Przełączniki optyczne Gen-4 to rozwiązanie, które eliminuje największą bolączkę mechanicznych odpowiedników – zużycie. Gwarantowane 100 milionów kliknięć to nie tylko marketingowy slogan – to realna wytrzymałość, która przetrwa lata intensywnego użytkowania. Nowy optyczny scroll to rewolucja w przewijaniu – trzy razy trwalszy niż tradycyjne rozwiązania, oferuje przy tym niespotykaną dotąd precyzję. W grach, gdzie szybka zmiana broni może decydować o życiu lub śmierci, takie detale robią różnicę.
Przyjrzyj się bliżej, jak w Stanach trwa proces Google, a nowe dowody ukazują agresywną strategię firmy, odsłaniając kulisy wielkiego tech-giganta.
Testowana przez mistrzów e-sportu

Nie bez powodu Razer DeathAdder V4 Pro stał się ulubieńcem profesjonalistów. To nie kolejna mysz zaprojektowana w laboratorium – to narzędzie, które przeszło prawdziwy chrzest bojowy na najważniejszych turniejach e-sportowych. Prototypy testowali najlepsi gracze świata, a ich uwagi były na bieżąco wdrażane przez inżynierów. Efekt? Sprzęt, który nie tylko spełnia, ale przekracza oczekiwania nawet najbardziej wymagających zawodników.
NiKo z Team Razer o współpracy przy projekcie
Nikola „NiKo” Kovač, dziesięciokrotny mistrz międzynarodowych turniejów Counter-Strike, od stycznia 2025 roku używał prototypów DeathAdder V4 Pro podczas oficjalnych rozgrywek. Jego bezpośredni udział w procesie tworzenia myszy to coś więcej niż zwykły marketing. Gracz odwiedził nawet siedzibę Razera w Singapurze, gdzie przez dni pracował z zespołem nad dopracowaniem każdego szczegółu. „Wspólnie z inżynierami analizowaliśmy każdy milimetr, każde ustawienie” – przyznaje NiKo. Efekt tej współpracy widać w finalnym produkcie – mysz daje precyzję na poziomie turniejowym, której brakowało nawet w poprzednich wersjach.
Ergonomia dopracowana do perfekcji
Kształt DeathAddera od lat uznawany jest za wzór ergonomii, ale w V4 Pro poszedł jeszcze dalej. Subtelne modyfikacje w obrysie sprawiają, że mysz jeszcze lepiej leży w dłoni podczas długich sesji. Powłoka smooth-touch eliminuje problem ślizgania się dłoni, nawet gdy robią się spocone w nerwowych momentach rozgrywki. Co ważne, wszystkie zmiany zostały przetestowane przez graczy o różnych stylach chwytu:
- Palm grip – pełne oparcie dłoni
- Claw grip – charakterystyczne „szpony”
- Fingertip grip – precyzyjne operowanie opuszkami
Dzięki temu DeathAdder V4 Pro sprawdza się niezależnie od indywidualnych preferencji użytkownika.
Odkryj sekrety profesjonalnego edytowania, ucząc się, jak zapisać obraz w formacie PNG w Photoshopie, wraz z ustawieniami eksportu i formatu plików, by Twoje projekty nabrały idealnego wyrazu.
Ekologia w świecie gamingowych gadżetów
Gaming zawsze kojarzył się z wysoką wydajnością i nowoczesnymi technologiami, ale coraz częściej producenci zwracają uwagę na środowiskowy aspekt swoich produktów. Razer DeathAdder V4 Pro to doskonały przykład, że można połączyć najwyższą wydajność z troską o planetę. W końcu nawet najbardziej zapaleni gracze chcą oddychać czystym powietrzem podczas swoich maratonów. Firma postawiła na rozwiązania, które nie tylko poprawiają parametry myszy, ale też zmniejszają jej wpływ na środowisko.
Materiały z recyklingu i surowce odnawialne
Kiedy bierzesz do ręki DeathAdder V4 Pro, trzymasz produkt, który w 67% powstał z materiałów pochodzących z recyklingu lub surowców odnawialnych. To nie jest zwykły marketingowy zabieg – to realna zmiana w podejściu do produkcji sprzętu gamingowego. Obudowa, ślizgacze, nawet wewnętrzne komponenty zostały zaprojektowane tak, by minimalizować ślad węglowy. „Ekologia w gamingowym wydaniu nie może oznaczać kompromisów w wydajności” – mówią inżynierowie Razera. I mają rację, bo przecież nikt nie chce grać wolniej dla dobra planety.
Zrównoważony rozwój bez kompromisów
Najlepsze w DeathAdder V4 Pro jest to, że jego ekologiczne cechy nie wpływają negatywnie na osiągi. Wręcz przeciwnie – zastosowanie nowoczesnych materiałów pozwoliło osiągnąć rekordowo niską wagę 56 gramów, co przekłada się na lepszą kontrolę w grach. HyperSpeed Wireless Gen-2 zużywa o 63% mniej energii niż poprzednia generacja, co oznacza dłuższe godziny gry między ładowaniami. To pokazuje, że zrównoważony rozwój i topowa wydajność mogą iść w parze – wystarczy tylko odpowiednie podejście i technologia.
Cena i dostępność – czy warto inwestować?
Za DeathAdder V4 Pro przyjdzie nam zapłacić 769 zł – to sporo, ale w świecie profesjonalnego sprzętu gamingowego ta cena ma swoje uzasadnienie. Porównując z konkurencją w podobnej półce cenowej, dostajemy produkt przetestowany przez zawodowców i wyposażony w technologie, które faktycznie przekładają się na wyniki w grze. Jeśli szukasz myszy na lata, która nie straci na aktualności wraz z kolejnymi tytułami, to ta inwestycja może się zwrócić. Dostępność? Już teraz znajdziesz ją u oficjalnych dystrybutorów Razera i w wybranych sklepach gamingowych.
Porównanie z poprzednimi generacjami
DeathAdder V3 Pro kosztował około 650 zł przy premierze – nowy model jest droższy o prawie 120 zł. Co za tę różnicę dostajemy? HyperSpeed Wireless Gen-2 to nie tylko nazwa – to realna poprawa stabilności połączenia i czasu pracy na baterii. Sensor Focus Pro 45K Gen-2 oferuje dokładność na poziomie 99,8%, podczas gdy poprzednik osiągał 99,6%. Różnica niby minimalna, ale w profesjonalnym graniu każdy procent ma znaczenie. Waga? Lżejsza o 10%, co przy intensywnych sesjach przekłada się na mniejsze zmęczenie nadgarstka.
Dla kogo jest DeathAdder V4 Pro?
To nie mysz dla weekendowych graczy. „Jeśli szukasz sprzętu do przeglądania internetu, znajdziesz tańsze opcje” – mówią projektanci z Razera. DeathAdder V4 Pro stworzono z myślą o tych, którzy:
1. Spędzają długie godziny na treningach i turniejach
2. Wymagają absolutnej precyzji w grach FPS i MOBA
3. Cenią sobie trwałość – 100 milionów kliknięć to nie żart
4. Chcą mieć pewność, że sprzęt nie zawiedzie w kluczowym momencie
Jeśli rozpoznajesz się w którymkolwiek z tych punktów, ta mysz może być właśnie tym, czego szukasz.
Wnioski
Razer DeathAdder V4 Pro to nie tylko ewolucja, ale prawdziwa rewolucja w świecie gamingowych myszy. Połączenie ultralekkiej konstrukcji (zaledwie 56 gramów), najnowszej generacji sensora Focus Pro 45K Gen-2 i technologii HyperSpeed Wireless Gen-2 tworzy sprzęt, który wyznacza nowe standardy. Co ważne, mysz została zaprojektowana z myślą o ekologii – aż 67% materiałów pochodzi z recyklingu lub surowców odnawialnych, co nie wpływa negatywnie na jej wydajność.
Współpraca z profesjonalnymi graczami, takimi jak Nikola „NiKo” Kovač, zaowocowała produktem dopracowanym w każdym calu. Od ergonomii dostosowanej do różnych stylów chwytu, przez trwałe optyczne przełączniki Gen-4, po imponujący czas pracy na baterii (do 150 godzin) – wszystko to sprawia, że V4 Pro to mysz stworzona dla prawdziwych wymagających graczy.
Najczęściej zadawane pytania
Czy DeathAdder V4 Pro nadaje się do gier innych niż FPS?
Absolutnie tak. Chociaż mysz została zoptymalizowana pod kątem strzelanek, jej precyzja i ergonomia sprawdzą się świetnie w grach MOBA, RTS czy nawet MMO. Uniwersalny kształt i niska waga docenią gracze różnych dyscyplin.
Czy różnica 1 grama między wersją czarną a białą jest odczuwalna?
W praktyce nie ma to znaczenia. Różnica jest tak minimalna, że nawet profesjonalni gracze mogą jej nie zauważyć. Wybór między wersjami to raczej kwestia estetyki niż funkcjonalności.
Jak długo ładuje się bateria w DeathAdder V4 Pro?
Pełne ładowanie zajmuje około 3-4 godzin, ale już po 30 minutach podłączenia mysz jest gotowa do kilkugodzinnej gry. Warto pamiętać, że technologia HyperSpeed Wireless Gen-2 znacząco wydłużyła czas pracy na jednym ładowaniu.
Czy ekologiczne materiały wpływają na trwałość myszy?
Wręcz przeciwnie – Razer udowodnił, że zrównoważony rozwój może iść w parze z najwyższą jakością. Przełączniki optyczne Gen-4 gwarantują 100 milionów kliknięć, a konstrukcja jest równie wytrzymała jak w tradycyjnych modelach.
Czy warto upgradeować z DeathAdder V3 Pro?
Jeśli jesteś casualowym graczem, różnice mogą nie być warte dodatkowych 120 zł. Ale dla zawodowców i entuzjastów, którzy cenią sobie każdy procent precyzji i każdą godzinę dłuższego działania, nowy model to wyraźny krok naprzód.
